wtorek, 21 lutego 2017

Omlet z płatków owsianych

Omlet, który jem po treningu, tak tak, chce mi się go robić po tych ciężkich zimowych km, które chcąc czy nie chcąc trzeba pokonać. Zależało mi na tym aby w moim omlecie nie było mąki, proszku do pieczenia i innych ulepszaczy. Mam nadzieję, że zdjęcia Was do niego przekonają. :) 




Składniki:

60 gram płatków owsianych
3/4 szklanki mleka (u mnie ostatnio migdałowe albo jaglane)
pół łyżeczki oleju (np. kokosowy)
opcjonalnie kakao, karob, kawa inka 


+ dodatki: u mnie ostatnio klasyczne lody bananowe, orzechowe albo kawowe 



Wykonanie:


Mleko zagotować w garnuszku. Zalać nimi płatki i odstawić na parę minut, aż  płatki wchłoną wodę. 
Po tym czasie dodać olej kokosowy, opcjonalnie kakao, karob itp. 
Smażyć na rozgrzanej patelni. U mnie na patelni można bez tłuszczu. :)

Uwaga: Na pierwszych zdjęciach omlet jest nierówny, bo masa była zbyt gęsta, jeżeli masa jest zbyt gęsta i nie da się rozprowadzić po patelni to dodaj trochę wody lub mleka.