Najlepsze ciasta wychodzą spontanicznie. :D Z pewnością jest to baza na której jeszcze wiele razy zrobię jakieś ciasto np. z galaretką, większą ilością owoców. Spód do ciasta można zrobić z kruchych ciastek typu oreo, herbatników, wafelków ale też suszonych owoców, orzechów lub pestek.
Kwestia tego co kto lubi. :)
Składniki na masę czekoladową blaszka 18 cm:
1 batat (dokładnie 300 gram)
50 g suchej kaszy jaglanej
4-5 łyżek karobu (może być kakao)
1 łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
1/2 szklanki mleka (u mnie ryżowe)
+ dodaję owoce na wierzch
*co istotne dla mnie jest ta masa słodka, ale jeżeli ktoś przyjaźni się z cukrem to może dosłodzić bardziej. :)
Składniki na spód:
200 g mąki (u mnie 100 kokosowej, 50 ryżowej, 50 ziemniaczanej)
2-3 łyżki oleju kokosowego lub innego np. rzepakowy
1/2 szklanki zimnej wody
szczypta soli
Wykonanie:
Batata piekę w piekarniku (25 - 30 minut - 200 stopni), kaszę przelewam wrzątkiem, dodaję łyżeczkę cynamonu i gotuję, aż kasza wchłonie płyn.
Mieszam suche składniki dodaję najpierw olej, a potem wodę. Spód jest dosyć kruchy. Smaruję blaszkę olejem kokosowym, wykładam ciasto, nakłuwam. Piekę 20 minut w 180 stopniach.
Upieczonego batata, blenduję z kaszą, karobem, mlekiem na gładką masę. Nie lubię tych grudek.
Na upieczony spód (niech trochę wystygnie) wykładam masę, wbijam owoce i wkładam do zamrażalnika na 2-3 h.
*następnym razem zrobię cieńszy spód. Fajnym pomysłem jest dodaniem jakiś herbatników do masy, bo mi przypomina blok czekoladowy. :D