Modyfikacjom ciąg dalszy.
Pasta sezamowa jest ciężka, Brownie jest również ciężkim i wilgotnym ciastem, truskawki swą lekką kwasowością i miękkością dopełniają deser, tworząc coś niesamowicie smacznego. Świetnym dodatkiem zamiast truskawek będą maliny, czereśnie lub inny lekko kwaskowy owoc.
Pasta sezamowa jest ciężka, Brownie jest również ciężkim i wilgotnym ciastem, truskawki swą lekką kwasowością i miękkością dopełniają deser, tworząc coś niesamowicie smacznego. Świetnym dodatkiem zamiast truskawek będą maliny, czereśnie lub inny lekko kwaskowy owoc.
Składniki
1,5 szklanki mąki trochę orkiszowej i gryczanej (mąki to już wasza inwencja twórcza)
1/3 pasty sezamowej (dając 1/2 było zbyt mulące)
cała tabliczka gorzkiej czekolady (u mnie Wawel)
3 łyżki syropu klonowego
1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie mleko kokosowe)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli dla wydobycia większej głębi smaku czekolady.
1/3 pasty sezamowej (dając 1/2 było zbyt mulące)
cała tabliczka gorzkiej czekolady (u mnie Wawel)
3 łyżki syropu klonowego
1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie mleko kokosowe)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli dla wydobycia większej głębi smaku czekolady.
Wykonanie
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Czekoladę rozpuszczamy. Suche składniki mieszamy razem. Mokre łączymy.
Suche łączymy, z mokrymi dokładnie mieszając. Masa będzie ciężka do rozmieszania, ale co to dla nas.
Suche łączymy, z mokrymi dokładnie mieszając. Masa będzie ciężka do rozmieszania, ale co to dla nas.
20 minut - 180 stopni.