niedziela, 8 maja 2016

Placki owsiane z rodzynkami



Jestem z siebie bardzo dumna. Nabawiłam się jakiś czas temu (około 3-4 tygodnie temu) kontuzji stopy, jednak dziś znowu wyszłam rano i pobiegłam - prawie 6 km. Uczucie niesamowite... zwłaszcza głodu. Wczoraj postanowiłam, że zrobię coś innego na niedzielne śniadanie i mimo, że miałam odwyk kaszowy na Teneryfie tak jednak stwierdziłam, że jaglanka poczeka do pracowitego tygodnia, który już zbliża się wielkimi krokami. :)


Przepis na placki? Fanką placków nie byłam przez dłuższy czas nie gościły na moim stole. To nie są pancakes, bardziej przypominają klasyczne placki z jabłkiem, chociaż nie są tak puszyste.

A jakie są? Są przepyszne. Z pewnością nie raz będę wracać do tego przepisu i go po 100 razy modyfikować. Dżemy, syrop klonowy, domowe masło orzechowe albo domowa czekolada, no i oczywiście owoce sezonowe.





Składniki na 7-8 placków średniej wielkości 

1 łyżka mąki (u mnie orkiszowa ale świetnie nawet lepiej nada się np. owsiana - zmielone płatki owsiane)
1 małe jabłko 
3/4 szklanki mleka (u mnie orkiszowe)
9 łyżek płatków owsianych górskich 
1 łyżeczka mielonego siemienia lnianego 
1 łyżka np. sezamu albo nasion słonecznika (u mnie nasiona słonecznika)
2 łyżeczki rodzynek 
1 łyżka oleju np. kokosowy albo rzepakowy 



Dodatki 

U mnie dodatkowo były rodzynki, orzechy nerkowca, domowy dżem wiśniowy i jabłkowy. 





Wykonanie


Ścieramy jabłko ze skórką na grubych oczkach. Suche składniki ze sobą mieszamy. Łączymy mokre z suchymi składnikami. Odstawiamy na około 15 minut. Smażymy na rozgrzanej patelni - radzę trochę wysmarować olejem żeby nie przywierały. 


Zajdamy ze smakiem, bo serio placki wegańskie to drugi cud po jaglance. :)