Siostra zarażona kaszą jaglaną... sukces. Jednak nawet najbardziej opornych da się przekonać do tej pysznej słodkiej jaglanej. Stwierdziłam, że moim ulubionym posiłkiem jeść śniadanie, więc czemu by nie pokazać dlaczego tak się akurat dzieje. Jemy oczami, więc również prezentacja posiłku jest bardzo istotna.
Przepis jest prosty. Składniki możemy dobierać pod siebie według upodobań. Tak czy siak śniadanie wyjdzie z pewnością fenomenalne pod względem smakowym jak i wizualnym. :)
Składniki
3 szklanki wrzątku
3/4 szklanki kaszy jaglanej
3/4 szklanki kaszy jaglanej
1 małe lub połówka jabłka (najlepiej ze skórką)
2 daktyle lub dwie śliwki suszone
połówka banana
2 łyżeczki rodzynek
2 łyżeczki nasion słonecznika
1 łyżeczka mielonego siemienia lnianego
pół łyżeczki cynamonu
szczypta soli
Wykonanie
Płuczemy kaszę jaglaną we wrzątku. Przekładamy do garnuszka i chwilę prażymy.
Zalewamy 3 szklankami wody. Dodajemy składniki (z wyjątkiem soli, cynamonu i siemienia lnianego) Gotuj pod przykryciem przez około 15 minut. Dodaj resztę składników, odstaw z ognia i zostaw na 4-5 minut aby wszystkie składniki ładnie się połączyły.
Proste niczym bułka z masłem, a z pewnością o niebo lepsze. :)
